Trafiliśmy tutaj na narty. Pokoiki w normalnym standardzie, czysto. Państwo Bachmann bardzo przyjaźni i pomocni. To, co było najlepsze to jedzenie - po prostu rewelacja. Fenomenalne potrawy z eko łososia, pochodzącego z własnego importu. Wspaniałe śniadania, a kolacje to była przyrządzana na naszych oczach poezja. Dzień w dzień po 1,5 - 2 godziny przy stole. Trochę daleko do Nassfeld ale był warto!